Nowy przedwzmacniacz linii Progression wyposażony jest w funkcje niespotykane wcześniej w przedwzmacniaczach D’Agostino. Najważniejszą jest możliwość zastosowania opcjonalnego modułu cyfrowego wyposażonego w wejścia koaksjalne, optyczne Toslink i USB. W pełni różnicowy DAC przyjmuje sygnały PCM do 24bitów/383kHz i DSD do 4xDSD [11,2 MHz]. Ścieżka analogowa zbudowana z elementów dyskretnych jest zbalansowana – od wejścia do wyjścia. Nigdzie w układzie nie korzysta się z pętli sprzężenia zwrotnego. Nie jest to też konieczne: zniekształcenia otwartej pętli są niższe niż 0,006 %, a pasmo przenoszenia przekracza 100 kHz.
Nowością jest również zastosowanie technologii Bluetooth do zdalnego sterowania przedwzmacniaczem. W porównaniu do pilotów posługujących się światłem podczerwonym, pozwala ona pięciokrotnie zwiększyć zasięg zdalnego sterowania i eliminuje problemy związane z ograniczeniem linii widzenia. Poziom głośności jest regulowany za pomocą drabinki rezystorowej opartej o wysokiej klasy precyzyjne oporniki i liniowe przekaźniki tranzystorowe. Zmiana poziomu głośności nie wpływa na pasmo przenoszenia i odwzorowanie transjentów. Przedwzmacniacz Progression wyposażony jest w dwie niezależne pary regulowanych wyjść. Umożliwia to, na przykład, sterowanie dodatkowym wzmacniaczem w systemie wykorzystującym subwofer.
Zajmujący osobną obudowę zasilacz jest dokładnie izolowany elektrycznie i magnetycznie. Pozwala to wyeliminować wpływ interferencji radiowych na wrażliwe obwody przedwzmacniacza. Odpowiednie układy filtrują prąd zasilający z zanieczyszczeń RF oraz prądu stałego a także kompensują asymetrię przebiegu fali. Dodatkowe wyjście DC na obudowie zasilacza może być wykorzystane przez przyszłe źródła Progression.
Test przedwzmacniacza Dan D’Agostino Progression Preamplifier w Hi-Fi i Muzyka
Nadaje muzyce pierwiastek finezji i orzeźwienia. Brzmienie przepełnia powietrze i swoboda. Mimo że preamp nie nakłada żadnych ograniczeń na bas, to naturalną potęgę przekazu muzycznego doprawia powiewem lekkości. Wydaje się, że tworzy brzmienie z łatwością. Słuchacza nie opuszcza wrażenie, że muzyka ma w sobie posmak wolności i naturalne nieskrępowanie. Wyśrubowana przejrzystość pozwala też pokazać ogrom szczegółów. Ale bez obaw – przedwzmacniacz gwarantuje ich prawidłową hierarchię. Detali jest dużo, ale znają swoje miejsce w szeregu. Mariusz Malinowski,
Projekt dwóch analogowych mierników inspirowany jest widokiem tarczy mechanicznych szwajcarskich zegarków. Podczas odtwarzania muzyki, służą one jako klasyczne wskaźniki wysterowania. Podczas zmiany głośności ich funkcja zmienia się: wskazują ustawiony poziom wzmocnienia a następnie wracają do poprzedniej funkcji. Oba wskaźniki są również pomocne podczas zmiany równowagi kanałów.